Witam serdecznie i zapraszam na recenzje maseczki do twarzy Avon planet spa
Mowa będzie o rewitalizującej maseczce z chińskim żeń-szeniem
Oraz skład :
Maseczka ma pojemność 75 ml ( niestety).
Cena ok 10 zł
Przychodzi do nas w miękkiej tubce co ułatwia wydobycie produktu.
Maseczka ma bardzo słaby ( jak dla mnie ) zapach, pachnie męskimi perfumami z chińskiego sklepu.
Konsystencja- bardzo lepka, trochę przypomina pastę do zębów.
Kolor- pomarańczowy, perłowy na twarzy jest prawie przezroczysta.
O co tak w ogóle chodzi z tą maseczką ?
Maseczka ma działać jak maseczka typu peel-off, po zastygnięciu ściągamy ja jak hmm taśmę klejącą ?
Teoretycznie skoro jest to maseczka peel-off to według mnie powinna twarz wygładzić i delikatnie oczyścić, ale niestety nic takiego nie zauważyłam.
Generalnie mam wrażenie, że oprócz wysuszania skóry maseczka nie robi nic :/
NIE POLECAM.
NIE KUPIE PONOWNIE
Bubel roku, a może i nawet życia !
Nadal szukam idealnej maseczki :/
Pozdrawiam serdecznie
VIKI *
Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie za bardzo lubie kosmetyków z Avonu. Kiedyś często je zamawiałam a teraz jakoś w ogóle.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię tą firmę
OdpowiedzUsuńNie używam masek z avonu, teraz testuję taką i jestem zadowolona: sklep.malpex.pl/produkt/marion-seria-sweet-mask-babelkujaca-maseczka-do-twarzy-oczyszczajaca-6g/
OdpowiedzUsuń